Oskarżony o zamordowanie kobiety, 44-letni Roman Frąckiewicz, nie przyznaje się do winy i odrzuca wszelkie zarzuty.
Mężczyzna w tym tygodniu stawił się w sądzie i po raz kolejny zaprzeczył swojemu uczestnictwu w akcie morderstwa. Jadwiga Szczygielska przeniosła się do Szkocji w 2013 roku, aby zamieszkać ze swoim synem. Ten ostatecznie przeniósł się do Polski, zaś kobieta postanowiła pozostać w Szkocji. 77-latka zdecydowała się kontynuować życie w Edynburgu po nawiązaniu nowych kontaktów, w głównej mierze wywodzących się ze wspólnoty kościelnej.
Kobieta mieszkała w niedużym mieszkaniu z jedną sypialnią w Pirniefield Bank (Seafield) Była właścicielką mieszkania. Frąckiewicz wynajmował u niej pokój. Do Wielkiej Brytanii przyjechał w 2012 roku, a w Edynburgu pracował jako śmieciarz.
Zgodnie z informacjami przekazywanymi przez lokalne media, ciało Jadwigi Szczygielskiej znaleziono na podłodze w kuchni. Leżało w kałuży krwi, a okoliczności zdarzenia wskazywały na to, że kobieta została zamordowana. Zgromadzone dowody miały działać na niekorzyść Polaka.
18 kwietnia 2020 roku Frąckiewicz zadzwonił do mężczyzny, którego znał z pracy i oznajmił: „Jadwiga zmarła. To prawdopodobnie zawał serca”. Przed sądem rozmówca zeznał, że Frąckiewicz brzmiał „spokojnie i normalnie”.
AKTUALIZACJA 21 STYCZNIA:
Sąd wydał werdykt: Frąckiewicz został uznany za winnego morderstwa i spędzi w więzieniu wiele lat (w czwartek nie podano publicznie informacji o długości zasądzonej kary – przyp. red.) W mowie końcowej sędzia argumentował:
Jadwiga pozwoliła Romanowi Frąckiewiczowi pozostać w swoim domu w czasie, gdy nie miał gdzie mieszkać (…) Frąckiewicz odpłacił jej wykorzystując ją we własnym domu i nadużywając jej dobroci (…) Nigdy się nie dowiemy, dlaczego zdecydował się zaatakować ją tamtej nocy, ale jego działania były gwałtowne, brutalne i okrutne, co doprowadziło do katastrofalnych obrażeń odniesionych przez Jadwigę. Zostawił ją, by umarła na podłodze w kuchni, a sam poszedł do łóżka (…) Wyrok skazujący nigdy nie przywróci życia ofierze, ale mam szczerą nadzieję, że przyniesie poczucie sprawiedliwości jej rodzinie.
Chcesz wiedzieć więcej? Zapisz się na newsletter w górnej części strony, aby pozostać na bieżąco z wiadomościami z Edynburga i Szkocji ⬆️
The murder trial continues at Edinburgh High Court https://t.co/QNVDnMs9I1
— Record Crime & Courts (@RecordCrime) January 19, 2021
Czytaj również:
Lockdown w Szkocji nie skończy się szybko. Jest nowy plan Nicoli Sturgeon
- Zaginiony Polak z Edynburga nie żyje. Znaleziono ciało