Projekty dokumentów budżetowych zostały wysłane do członków każdej grupy politycznej zrzeszonej w radzie miasta. Odwołanie edynburskich festiwali, wydatki związane z ograniczeniami pandemicznymi oraz zmniejszone wpływy w poprzednim roku, niechybnie przełożą się na wzrosty opłat dla mieszkańców.
Plany zakładają znaczne ograniczenie wydatków. Cięcia w obrębie samego personelu mają przynieść 19,8 mln funtów. Kolejne 5 mln funtów zostanie zaoszczędzone poprzez zmniejszenie zakresu pomocy dla bezdomnych.
Największy zysk dla budżetu miasta wiąże się jednak z czymś innym. Niestety – dla wszystkich mieszkańców Edynburga – łupem padną ich oszczędności. Rada planuje wzrost podatków przez dwa kolejne lata – w każdym przypadku o 4,8%.
Pierwsza podwyżka o 4,79% miała miejsce już w poprzednim roku. W latach 2021 i 2022 planowane są kolejne podwyżki podobnej wysokości. W efekcie roczne koszty utrzymania mieszkania, tylko z tytułu podatku lokalnego, będą wyglądały następująco:
- Band A – £935,13
- Band B – £1091
- Band C – £1246,85
- Band D – £1402,71
- Band E – £1843
- Band F – £2279,40
- Band G – £2746,97
- Band H – £3436,64
Po drugiej podwyżce opłata w roku podatkowym 2022/23 będzie kształtować się tak:
- Band A – £979,92
- Band B – £1143,26
- Band C – £1306,57
- Band D – £1469,90
- Band E – £1931,28
- Band F – £2388,58
- Band G – £2878,55
- Band H – £3601,25
Czytaj również:
- Szkocki „The Herald”: 65% Brytyjczyków zgadza się na aresztowanie za brak aplikacji śledzącej koronawirusa
Livingston: wyłudzała benefity, udając samotną matkę. Teraz grozi jej więzienie
- Chcesz wiedzieć więcej? Zapisz się na newsletter w górnej części strony, aby pozostać na bieżąco z wiadomościami z Edynburga i Szkocji ⬆️