Podczas wywiadu udzielonego niemieckiemu dziennikowi Die Welt, przywódczyni Szkocji wyraziła przekonanie, że niepodległa Szkocja stanowiłaby „wyjątkowy przypadek” kraju, który uzyskałby szybkie przyzwolenie na dołączenie do struktur europejskich.
Sturgeon zwróciła uwagę na wiele przesłanek mówiących o tym, że Edynburg zostałby potraktowany przez Unię Europejską w uprzywilejowany sposób:
Rozmawiałam na ten temat z wieloma przywódcami (…) Wiele głosów w UE mówi, że Szkocja jest członkiem od ponad 40 lat i spełnia wszystkie normy i przepisy. Uważamy, że jesteśmy wyjątkowym przypadkiem, który stanowiłby przykład szybkiego przystąpienia do UE
Przywódczyni rządzącej partii SNP twierdzi, że samodzielna Szkocja w naturalny sposób mogłaby działać jako „pomost” między Unią Europejską, a pozostałymi częściami Zjednoczonego Królestwa.
Najpierw wybory, potem niepodległość
Sturgeon zapewniła, że zdobycie przez jej partię większości w szkockim parlamencie podczas przyszłorocznych wyborów (maj 2021 – przyp. red), będzie niemal równoznaczne z rozpisaniem nowego referendum niepodległościowego. Jak tłumaczy:
Aby wynik głosowania głosowania był ważny dla Europy i świata, musi ono być prawnie usankcjonowane. Wygrana w wyborach będzie stanowić taką gwarancję. Jeśli pomimo naszej wygranej, mielibyśmy napotkać na przeszkody w organizacji referendum, byłoby to ohydnym lekceważeniem naszej demokracji
Polityk dodała, że o przyszłości Szkocji nie może decydować ani ona, ani Boris Johnson – a wyłącznie sami mieszkańcy Szkocji. W razie, gdyby Londyn zamierzał odmówić tego prawa, strona szkocka będzie musiała wystąpić na drogę prawną. „Nie możemy pozwolić brytyjskiemu rządowi na zablokowanie demokracji. W tej chwili widzimy, co się dzieje po drugiej stronie Atlantyku. Że politycy są zdolni zrobić wszystko, co w ich mocy, aby stanąć na drodze demokracji” – skonkludowała.
Zjednoczonemu Królestwu zostało zaledwie kilka dni do zakończenia kilkuletnich negocjacji dotyczących warunków współpracy po brexicie. Zdecydowana większość Szkotów zagłosowała za pozostaniem w Unii Europejskiej.
Wedle wszystkich sondaży przeprowadzonych w 2020 roku, większa część Szkotów opowiada się również za niezależnością od UK i stworzeniem własnego kraju. W zależności od źródła badania, przewaga głosów na TAK dla niepodległości, sięga od kilku do kilkunastu punktów procentowych.
Czytaj również:
- Koniec lotów między Polską a UK! Co dalej?
- Szkocja: jak otrzymać nowy zasiłek na dzieci? Tłumaczymy krok po kroku
- Chcesz wiedzieć więcej? Zapisz się na newsletter w górnej części strony, aby pozostać na bieżąco z wiadomościami z Edynburga i Szkocji ⬆️