Na terenach, które od najbliższego piątku – 20 listopada – zostaną objęte lockdownem, mieszka kilka milionów osób. Co dokładnie czeka mieszkańców środkowej Szkocji?
Wiadomość oficjalnie potwierdzona we wtorek przez Nicolę Sturgeon oznacza, że restrykcje dotyczące wychodzenia poza dom, poruszania się po okolicy i ogółu życia społecznego zostaną wprowadzone w następujących miejscach:
- Glasgow
- Renfrewshire,
- East Renfrewshire,
- East Dunbartonshire,
- West Dunbartonshire,
- North Lanarkshire,
- South Lanarkshire,
- East Ayrshire,
- South Ayrshire,
- Stirling
- West Lothian
W efekcie lockdownu ok. 2,3 miliona mieszkańców Szkocji przez trzy tygodnie zmuszonych będzie do całkowitej zmiany sposobu funkcjonowania.
Co pozostanie zamknięte w okresie 20 listopada do 11 grudnia?
Blokada oznacza całkowite zamknięcie wszystkich pubów, restauracji, kawiarni, sklepów z artykułami pierwszej potrzeby, siłowni, salonów fryzjerskich i kosmetycznych.
Co logiczne, od najbliższego piątku wprowadzony zostaje zakaz podróżowania pomiędzy obszarami objętymi różnymi poziomami restrykcji. Policja nie będzie ustawiać blokad, ale może wyrywkowo sprawdzać samochody i pytać kierowców o cel podróży.
Pozostała część Szkocji w normie
Pozytywne wieści – dla odmiany – dla mieszkańców East Lothian i Midlothian. Możliwe, że już wkrótce obydwa regiony zostaną przeniesione z poziomu 3 na poziom 2. Na poziomie 3 póki co pozostają:
- Edynburg,
- Clackmannanshire,
- Falkirk,
- Inverclyde,
- North Ayrshire,
- Dundee,
- Fife,
- Perth,
- Angus
Poziom 2 urzymuje się w:
- Aberdeen,
- Aberdeenshire,
- Scottish Borders,
- Dumfries & Galloway
- Argyll & Bute
Poziom 1 utrzymany jest na:
- Orkadach i Szetlandach,
- a także w obrębie Western Isles, Moray i Highlands
Ogłaszając poszczególne poziomy obostrzeń, Nicola Sturgeon raz jeszcze podkreśliła, że trzytygodniowa blokada zwiększy szanse na stłumienie wirusa przed Bożym Narodzeniem i rozpoczęciem nowego roku.
Pomoc dla biznesu
Oprócz programu subsydiowania pensji pracowniczych Job Retention Scheme i dotacji biznesowych dostępnych dla handlowców dotkniętych skutkami lockdownu, Szkoci ustanowili również „fundusz uznaniowy” w wysokości £30 mln, który pozwoli radom na „zapewnienie dodatkowego wsparcia firmom, jeśli uznają to za konieczne lub uzasadnione.
Mimo szerokiego strumienia pomocy finansowej, analitycy Scottish Licensed Trade Association (SLTA) przestrzegają, że w efekcie tłumienia gospodarki, upadłość może ogłosić kilkadziesiąt tysięcy firm. Część specjalistów wskazuje, że kryzys gospodarczy wywołany upadkiem przedsiębiorstw może okazać się bardziej brzemienny w skutkach, niż aktywność samego wirusa.
Fot. Glasgow Lockdown by Ian Dick, (CC BY 2.0), źródło: Herald Scotland
Czytaj również: