Jak donoszą brytyjskie media,24 grudnia 2020 roku zapisze się w historii jako dzień oddalenia wizji bezumownego brexitu. Negocjatorzy doszli do porozumienia w spornych kwestiach, dzięki czemu mogą odetchnąć przed nadejściem nowego, niewątpliwie i tak niełatwego roku.
Chociaż w czwartek rano informacja wciąż miała status nieoficjalnej, o sięgnięciu po „deal” informowały już największe media kraju.
Osiągnięte porozumienie oznacza, że w mocy pozostają wszystkie ustalenia poczynione w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy. Nadal będziemy mogli swobodnie podróżować między Wyspami a Europą (obecnie także przy użyciu dowodu osobistego zamiast paszportu), a na transportowane towary nie zostaną nałożone cła, które mogłyby podnieść ich cenę nawet o kilkadziesiąt procent.
Szkockie ustawodawstwo nadal bliskie Unii Europejskiej
Tymczasem jeszcze we wtorek szkoccy parlamentarzyści przegłosowali w Holyrood prawo, które pozwoli szkockiemu prawu zachować zgodność z przepisami i regulacjami Unii Europejskiej od stycznia 2021 roku, gdy definitywnie dojdzie już do rozejścia się dróg Zjednoczonego Królestwa i Unii Europejskiej.
Ustawa o ciągłości przepisów – przegłosowana przez szkockich posłów zdecydowaną większością (90-29 głosów) – oznacza, że Szkocja nadal będzie trzymała się europejskich standardów prawnych i w przypadku ponownej akcesji do Unii Europejskiej będzie miała do pokonania znacznie krótszą drogę niż którakolwiek z pozostałych składowych UK.
Sekretarz konstytucyjny szkockiego rządu, Michael Russell, powiedział:
Zdecydowana większość ludzi w Szkocji konsekwentnie deklaruje, że chce być w UE i pomimo Brexitu robimy wszystko, co w naszej mocy, aby pozostać blisko naszych europejskich partnerów (…) Słyszeliśmy, że mieszkańcy Szkocji chcą zachować najbliższe więzi z UE i nadal spełniać wysokie europejskie standardy, które obecnie tak dobrze nam służą. To całkowicie nie do przyjęcia, że Szkocja została usunięta z Unii, ale ta ustawa jest dobrym punktem wyjścia (…) Umożliwi nam ona, przynajmniej w obszarach zdecentralizowanych, utrzymanie harmonii z Europą.
O tym, że mieszkańcy północy są zdecydowani walczyć o jak najszybszy powrót niepodległej Szkocji do Unii Europejskiej, pisaliśmy we wtorek w materiale „Sturgeon: Szkocja szybko wróci do Unii Europejskiej. To nasz dom!”
Czytaj również:
- Szkocja: które sklepy pozostaną otwarte w czasie lockdownu?
- Koniec lotów między Polską a UK! Co dalej?