Liczba pasażerów, którzy przybywają do Szkocji bezpośrednimi lotami międzynarodowymi, drastycznie spadła po wprowadzeniu obowiązkowej kwarantanny w „hotelach covidowych”. Kreatywność pasażerów często jednak wygrywa „o krok” z pośpiesznie wprowadzanym prawodawstwem.
Jak donoszą szkockie media, aż 80% pasażerów lądujących na lotniskach Szkocji pod koniec lutego, to ludzie przybywający z Anglii. Nie oznacza to jednak, że sąsiedzi Szkotów zaczęli masowo odwiedzać północ. Przybywającymi do Szkocji najczęściej są osoby tutaj zamieszkałe. Dzięki międzylądowaniu w Anglii, podróżni wykorzystują „haczyk” pozwalający im uniknąć długiej i kosztownej kwarantanny w hotelach wyznaczonych przez szkockie władze.
Jest to możliwe przez to, że na podstawie wewnętrznej umowy, pasażerowie przybywający do Szkocji z innego miejsca w Wielkiej Brytanii lub Irlandii, mogą po przylocie izolować się w domu – pod warunkiem, że wcześniej nie byli w żadnym z krajów objętych „czerwoną listą”.
Colin Smyth: winne „dziurawe sito” Szkocji
Pasażerowie coraz częściej wjeżdżają do Szkocji korzytając z pit-stopu w innych częściach Zjednoczonego Królestwa, aby uniknąć kosztu 1700 funtów i przymusowego pobytu w hotelu.
Colin Smyth ze szkockiej Partii Pracy grzmi:
To kolejny dowód na to, co Scottish Labour mówiła od samego początku; że polityka kwarantanny hotelowej SNP jest pełna luk – a co gorsza, nadeszła prawie o rok za późno. Moja partia wielokrotnie wzywała do przemyślanego systemu testów na lotniskach i wskazywała na wady poprzedniego systemu kwarantanny, które oznaczały, że niewiele osób mających poddać się kwarantannie w domu, zostało kiedykolwiek odpowiednio sprawdzonych (…) SNP wysłuchało podpowiedzi i przeprowadziło testy oraz kwarantannę dopiero wówczas, gdy liczba pasażerów osiągnęła rekordowo niski poziom
Polityk podkreśla również, że obecna sytuacja po części przyczyniła się do załamanie stosunków między rządami Szkocji i Wielkiej Brytanii. Jak mówi, „w czasach, gdy ludzie chcą, aby te dwa rządy współpracowały ze sobą, ciągłe kłótnie polityków doprowadziły do niedopracowanej polityki kwarantanny, która najzwyczajniej się nie sprawdza.
Czytaj również:
- Teraz możemy już więcej! Na czym polegają nowe zasady w Szkocji?
- Ludzie masowo chorują na raka. Winne koronawirusowe obostrzenia
- Aby otrzymywać najważniejsze informacje o tym, co się dzieje w Szkocji, zapisz się na newsletter w górnej części strony ⬆️