W poniedziałek – 4 stycznia – rano, podczas przeszukiwania kamieniołomu znajdującego się o sąsiedztwie West Granton Road, funkcjonariusze natrafili na ciało mężczyzny. Identyfikacja zwłok wykazała, że zmarły to zaginiony od 13 grudnia ub.r. Polak.
Mimo, że do zaginięcia Łukasza Machalskiego doszło już w połowie grudnia, lokalne media szeroko informowały o jego poszukiwaniach dopiero w ubiegłym tygodniu. W poniedziałek rano do kamieniołomu w edynburskim Granton wezwano ekipy ratunkowe. To tam, w wodzie znaleziono ciało.
Chociaż formalna identyfikacja nie została jeszcze przeprowadzona, policja wydała dziś oświadczenie nie pozostawiające złudzeń, że to zwłoki Łukasza. Wciąż do publicznej wiadomości nie podano przyczyny zgonu Polaka, ani tego, czy o udział w jego śmierci podejrzewa się osoby trzecie.
Rzecznik prasowy policji poinformował, że „dochodzenie w tej sprawie jest w toku, a pełny raport tuż po sporządzeniu zostanie przekazany prokuratorowi”.
Czytaj również:
- Szkocka policja o zaginięciu Polaka z Edynburga: „Nietypowe zachowanie”
- Które sklepy pozostaną otwarte w trakcie szkockiego lockdownu?